W czwartek, 24 kwietnia, w Radomiu miało miejsce incydent z udziałem kierowcy, który nie stosując się do poleceń policji, zakończył się z zatrzymaniem przez funkcjonariuszy. Kierowca przekroczył dozwoloną prędkość i nie zatrzymał się do kontroli, co prowadzi do poważnych konsekwencji prawnych. Jego pośpiech może się okazać kosztowny, ponieważ grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do pięciu lat.
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu prowadzili kontrolę prędkości na ulicy Mieszka I, gdzie zauważyli pojazd marki Opel, który przekroczył dozwoloną prędkość, osiągając 88 km/h w strefie z ograniczeniem do 50 km/h. Policjanci natychmiast zareagowali, próbując zatrzymać kierowcę do kontroli, jednak ten zdecydował się na ucieczkę, ignorując wezwanie mundurowych.
Po krótkim pościgu, kierowca został zatrzymany na ulicy Ofiar Firleja. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, który w trakcie zatrzymania tłumaczył policjantom, że się śpieszył. Teraz sprawa będzie miała swój bieg w sądzie, gdzie mężczyzna będzie odpowiadać zarówno za popełnione wykroczenie związane z przekroczeniem prędkości, jak i przestępstwo niezatrzymania się do policyjnej kontroli, które może skutkować surową karą. Policja przypomina, że ignorowanie poleceń mundurowych prowadzi do poważnych konsekwencji prawnych.
Źródło: Policja Radom
Oceń: Kierowca w Radomiu zatrzymany po ucieczce przed policyjną kontrolą
Zobacz Także
