W Radomiu doszło do incydentu, w którym policjant po służbie wykazał się dużą czujnością, zatrzymując nietrzeźwego kierowcę. Funkcjonariusz, będąc instruktorem nauki jazdy, zauważył niebezpieczne manewry kierowcy, który miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Działania policjanta zapobiegły możliwym tragediom na drodze i przyczyniły się do dalszego prowadzenia postępowania w tej sprawie.
Do zdarzenia doszło na ulicy Limanowskiego, gdzie mł. asp. Dawid Sekuła, prowadząc pojazd z kursantką, spostrzegł forda prowadzony przez mężczyznę, który jechał w sposób stwarzający zagrożenie. Kierowca nie trzymał właściwego toru jazdy i, próbując uciec, nie tylko naruszył przepisy, ale także uderzył w barierki. Policjant, widząc to, postanowił natychmiast zareagować.
Po szybkim przesiadaniu się za kierownicę samochodu nauki jazdy, funkcjonariusz kontynuował pościg i szybko zdołał ująć kierowcę. Na miejscu interwencji pojawili się także policjanci z drogówki, którzy podjęli dalsze działania. Okazało się, że 48-letni mieszkaniec powiatu radomskiego miał wyraźne problemy z równowagą i, pomimo obecności alkoholu w organizmie, odmówił przeprowadzenia badania alkomatem. W związku z tym pobrano mu krew do badań, wyniki potwierdziły, że był pijany. Teraz mężczyzna poniesie konsekwencje za kierowanie autem pod wpływem alkoholu, co grozi mu karą pozbawienia wolności do 3 lat.
Źródło: Policja Radom
Oceń: Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę w Radomiu
Zobacz Także