Miniony weekend w Radomiu obfitował w niebezpieczne incydenty z udziałem nietrzeźwych kierowców. Policja zatrzymała kilku mężczyzn, w tym jednego, który pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, zdecydował się na jazdę. Kolejny przypadek dotyczył kolizji drogowej, w której uczestniczył kierowca mający blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
W piątek, 7 lutego, na terenie Wierzbicy mundurowi zatrzymali 24-letniego kierowcę toyoty. Badanie alkomatem wskazało, że mężczyzna miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu, co skutkowało odebraniem mu prawa jazdy. Następnego dnia, na ulicy Kieleckiej w Radomiu, policjanci kontrolowali 31-letniego kierowcę forda, który również był nietrzeźwy i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a do tego był poszukiwany przez organy ścigania.
W niedzielę, 9 lutego, doszło do kolizji w Pionkach. 40-letni kierowca audi, nie zachowując odpowiedniej ostrożności, uderzył w tył pojazdu poprzedzającego go. W trakcie sprawdzania stanu trzeźwości, okazało się, że mężczyzna również znajdował się pod wpływem alkoholu, z blisko 2,5 promila w organizmie. Policja potwierdziła, że nikt w tym zdarzeniu nie odniósł obrażeń. Dodatkowo, funkcjonariusze zatrzymali dwóch nietrzeźwych rowerzystów w okolicznych miejscowościach, także z wysokim stężeniem alkoholu we krwi.
W obliczu tych niepokojących sytuacji, policja apeluje do mieszkańców Radomia o zachowanie ostrożności oraz rozsądku. Podkreślono, że prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu jest poważnym przestępstwem, które stwarza zagrożenie nie tylko dla kierowcy i pasażerów, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drodze spoczywa na wszystkich, co powinno skłonić do unikania nieodpowiedzialnych decyzji.
Źródło: Policja Radom
Oceń: Problemy z nietrzeźwymi kierowcami w Radomiu: Zatrzymania i apel policji
Zobacz Także