Podczas minionego weekendu na terenie Radomia miało miejsce kilka niebezpiecznych zdarzeń drogowych, w tym wypadek z udziałem nietrzeźwej kierującej. W wyniku jednego z incydentów cztery osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. Policja działa w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tych wypadków, a także apeluje o odpowiedzialność na drodze. Warto przypomnieć o konsekwencjach jazdy pod wpływem alkoholu, które mogą być bardzo poważne.
W piątek, 4 kwietnia, na ulicy Słowackiego w Radomiu doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Kierująca Alfa Romeo najprawdopodobniej nie ustąpiła pierwszeństwa i zderzyła się z Toyotą prowadzoną przez 63-letnią kobietę. W wyniku tego zdarzenia jedna z kierujących została przewieziona do szpitala w celu uzyskania fachowej pomocy medycznej.
W sobotę, 5 kwietnia, sytuacja stała się jeszcze bardziej dramatyczna. Na ulicy Batalionów Chłopskich w Iłży, kierująca Citroenem, 47-latka, straciła panowanie nad pojazdem na łuku drogi, co doprowadziło do czołowego zderzenia z Toyotą, w której podróżowało czterech mężczyzn. Wszystkie osoby z Toyoty wymagały hospitalizacji. Co istotne, badanie alkomatem wykazało, że sprawczyni wypadku miała blisko 2 promile alkoholu, co skutkowało zatrzymaniem jej prawa jazdy oraz odpowiedzialnością karną za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
W niedzielę, 6 kwietnia, policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę, 42-letniego mężczyznę prowadzącego Mazdę, u którego również stwierdzono blisko 2 promile alkoholu. Osoby prowadzące pojazdy pod wpływem alkoholu będą podlegały surowym konsekwencjom prawnym, w tym możliwemu pozbawieniu wolności do trzech lat. Policja przypomina wszystkim uczestnikom ruchu drogowego, aby dostosowali prędkość do warunków jazdy oraz przestrzegali przepisów, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym.
Źródło: Policja Radom
Oceń: Tragiczny weekend na drogach Radomia – nietrzeźwi kierowcy powodują wypadki
Zobacz Także
